Wrastające włoski
oraz podrażnienia i krostki po depilacji to problem wielu dziewczyn. Kluczem do walki
z problemem jest kolejno, odpowiednie i regularne
złuszczanie oraz nawilżenie skóry.
Dwa najlepsze i
najbardziej efektywne sposoby na gładką skórę, to moim zdaniem rękawica Kessa
oraz szczotkowanie ciała na sucho.
O szczotkowaniu ciała na sucho pisałam
tutaj klik. W pakiecie dostajemy gładką i jędrną skórę, a jako, że zabieg jest
dość konkretnym mechanicznym złuszczaniem skóry, dla mnie to najlepszy sposób na
walkę z wrastającymi włoskami.
Równie skuteczna
jest rękawica Kessa. Ten niepozorny
kawałek materiału dla wielu dziewczyn okazał się absolutnym i niezastąpionym
hitem. Sama również nie mogłam uwierzyć w jej działanie, ale po pierwszym
użyciu byłam zachwycona fenomenalnym działaniem. Rękawica jest delikatniejsza
niż szczotka, ale złuszcza o wiele lepiej niż peelingi. Wystarczy ją zmoczyć,
nałożyć odrobinę ulubionego mydła bądź żelu i masować zaczynając od nóg, w
kierunku serca. Rękawicę można kupić w wielu sklepach internetowych, stacjonarnie
dostępna jest w Organique za ok. 23 zł.
Do walki z
wrastającymi włoskami przydadzą się wszelkiego rodzaju peelingi. Do wyboru mamy
całą masę, ja o swoim ulubionym obecnie peelingu z Organique pisałam ostatnio klik.
Na pierwszym zdjęciu widoczny jest naturalny rosyjski kamczacki termalny
scrub do ciała w saszetce z serii Kąpiel Agafii. Polecam spróbować tej linii, w
ofercie jest wiele rodzajów peelingów i scrubów, niewielka pojemność na kilka
razy oraz cena ok. 5-6 zł, umożliwiają nam wypróbowanie różnych rodzajów i znalezienie
ulubionego. Jednak niezależnie od używanego kosmetyku najważniejsza jest
regularność i używanie peelingu minimum raz w tygodniu.
Dodatkowo, z domowych sposobów polecam peeling kawowy- zdecydowanie
najlepszy domowy peeling jaki możemy same wykonać. Nie mam konkretnego
przepisu, zazwyczaj po prostu zalewam wrzątkiem kilka łyżek kawy, odstawiam do
wystygnięcia i mam gotowy peeling, który wcieram w skórę. Efekt jest naprawdę
niesamowity- peeling złuszcza genialnie, ciało po użyciu jest gładkie i
ujędrnione, po pierwszym użyciu byłam zaskoczona jak szybko widać efekty.
Największym minusem jest oczywiście forma kosmetyku. Wanna/prysznic są w
katastrofalnym stanie i zawsze po muszę sprzątać połowę łazienki, ale dla
efektu jak najbardziej warto.
Po goleniu
koniecznie należy zadbać o odpowiednie nawilżenie skóry. Użycie właściwego
preparatu pomoże nam zarówno na ewentualne krostki i podrażnienia, jak i
również zapobiegnie wrastaniu włosków po depilacji. Warto sięgać po kosmetyki z
zawartością mocznika w składzie. Najlepszym specyfikiem jaki do tej pory
stosowałam okazał się Pilarix. Zawartość mocznika 20% sprawia, iż produkt świetnie
radzi sobie z rogowaceniem skóry, drobnymi krostkami i podrażnieniami,
pozostawia skórę miękką i nawilżoną. Do kupienia w aptekach za ok 17 zł. Dobrze
działa również rossmanowy balsam do ciała z mocznikiem 5% Isana Med (biało-czerwone opakowanie, cena
ok. 8 zł).
Dodatkowo,
jeśli do golenia używamy jednorazowych maszynek, pamiętajmy o dezynfekcji przed
każdym użyciem. Tutaj polecam spirytus w sprayu, do kupienia w aptekach za ok
2-3 zł.
mam taką samą rękawicę:)
OdpowiedzUsuńmineralnyswiatkasi.blogspot.com
Ta maszynka jest super:D
OdpowiedzUsuńwww.xkasia.blogspot.com
Polecam Balsam Q super gładka skóra, przyjemny zapach i zapobiega infekcji
OdpowiedzUsuń